Kubuś i Środki Transportu Ponieważ Kubuś jest już Duży, postanowiliśmy a) wybrać się z nim na Prawdziwe Wakacje, b) uruchomić w tym celu Dorosłe Nosidełko, ponieważ wakacje planujemy w górach, konkretnie w Pieninach. Zrobiliśmy dziś próbę i nosidełko wydaje się paniczowi bardzo odpowiadać. A jak cool wygląda! Zobaczymy, jak się sprawdzi na dłuższych trasach, bo na razie tylko przeszliśmy się po mieście. Póki co, bardzo się sprawdziło: jest tak wysoko! Wszystko widać! A jak się człowiekowi nudzi, zawsze można szarpnąć tatusia za włosy, strasznie śmiesznie wtedy ryczy.
Ostatnio Kubuś odkrył też tuptanie na własnych nóżkach - jeszcze musi się trzymać, jeszcze czasem mu się plączą, ale z dnia na dzień idzie mu to coraz lepiej i już za chwileczkę, już za momencik będzie tuptał całkiem sam. Zamówiony jeździk jeszcze nie dotarł - szkoda.
¶ 18:400 comments
9.2.07
Kubuś i loczki Z dnia na dzień Kubuś dostał loczków. Normalnie je słabo widać, bo ma przyklepane włosy od spania, śpioch jeden, ale jak się je umyje Prawdziwym Szamponem - oho! Loczki jak nie wiem co.
Poza loczkami Kubeł zaczął wstawać - właśnie kupiliśmy mu jeździk (tak to się nazywa, naprawdę), żeby zaczął sam łazić. Wypróbowaliśmy w sklepie i działa super, zobaczymy, jak będzie z tym prywatnym.
¶ 19:180 comments
Kubuś i śliwki
Jak widać z poniższego filmiku, kupiliśmy sobie Prawdziwą Kamerę. Teraz już przepadło: będą filmy. No ale jak kto nie chce oglądać, niech nie ogląda i tyle. Bardzo się staramy, żeby mimo tego dokumentacja fotograficzna nie kulała, ale ciężko jest. Zdjęcia, w każdym razie, też będą.
Na filmie można oglądać, jak Kubuś je śliweczkę. No, dużo jej nie zjadł, ale zabawy było kupę.