Blog Kubusia
27.10.16
  Dzieci na dziś
Kuba, opowiada:
- ...i on trzymał ten cylinder dwoma paluszkami, tak lekko, naprawdę byłem zdumiony, jak niezwykle elegancko to wygląda..!
Jacek, nie podnosząc wzroku znad telefonu:
- Jarasz się, znaczy.
 
  Szczeliniec, znowu

Doczekaliśmy ferii całkiem żywi i pojechaliśmy - znowu - na Szczeliniec, tym razem, żeby pokazać przyjaciołom, jak tam fajnie. I rzeczywiście było fajnie. Do tego stopnia, że nawet Jacek wracając powiedział "Ale tu fajnie było!" - co nie jest takie oczywiste w przypadku Dzidzia. Podejrzewam, że było to skutkiem połączenia braku wakacji, towarzystwa kolegów i całkiem przyzwoitego wifi w Domku W Lesie, niemniej - bilans dodatni :-)



Wyjeżdżając na ferie zostawiliśmy w domu Pana Romana, który pracowicie wykańczał dach od zewnątrz; wygląda na to, że uda nam się zdążyć przed zimą. Uf. A w środku sobie będziemy budować niezależnie od pogody.

A małe Weinerzątka wyglądają tak.



 
6.10.16
  Dzieje się
Przede wszystkim, budujemy poddasze jak dzicy.
Pierwszy kawałek ściany


Nie zmienia to w żaden sposób faktu, że jesteśmy kompletnie w ... nosie ... jeśli chodzi o progres, no ale budujemy i mamy nadzieję skończyć. Kiedyś. Przykręciliśmy pierwszy kawałek ściany - prawdziwej ściany! - co dało nam poczucie progresu i wiarę, że naprawdę damy radę to zrobić. Bo na razie to - ekhm - słabo wygląda.



Drużyna pokonana Szczecinem
W poniedziałek, w ramach Czarnego Protestu*, rzuciliśmy wszystko i pojechaliśmy do Szczecina. Wycieczka okazała się kompletną porażką, Szczecin nieciekawy, deszcz ulewny, korek na autostradzie straszny - noale zastrajkowaliśmy i czujemy się z tym Dobrze.
* nie do końca. Tzn. Protest wyszedł nam przy okazji, ale tak naprawdę chodziło o Kryzys w postępie prac budowlanych i przemożną ochotę Zrobienia Czegoś. Czegoś Innego.

Z aktualności, dzisiaj u Kuby w klasie była kartkówka z matematyki. Kartkówka polegała na tym, że pani mówiła liczby - duże liczby - a dzieci miały je zapisywać na kartkach. ZAPISYWAĆ NA KARTKACH. Dodajmy, mówimy o piątej klasie, o jedenastolatkach, o piątej kurde klasie szkoły podstawowej. Zapisywać liczby na kartkach.
Były dzieci, co dostały szóstkę.
W Berlinie jest taki rodzaj szkół, który zaczyna gimnazjum od piątej klasy, zamiast - jak normalnie - od siódmej. Mama napomykała Kubełowi, że może by się przeniósł, ale skąd - nie chciał, za nic nie chciał "zostawiać towarzyszów z klasy" - no i został, a ww. kartkówka jest dowodem na to, jak bardzo do d... do niczego był to pomysł. Mama nie nalegała, a teraz ma ochotę ugryźć się w tyłek ze złości.

Notka o tym, dlaczego idea dwujęzycznej szkoły europejskiej kompletnie poległa, dojrzewa i będzie. Cholera jasna!

U Jacka w klasie jest lepiej, ale też nie bardzo. GRRR.

Wyczekujemy ferii, urlopu, gór i przerwy. Jak kania dżdżu. A po feriach Cirunia dostanie małą futrzaną przytulankę.
 

ARCHIVES
czerwca 2006 / lipca 2006 / sierpnia 2006 / września 2006 / października 2006 / listopada 2006 / grudnia 2006 / stycznia 2007 / lutego 2007 / marca 2007 / kwietnia 2007 / maja 2007 / czerwca 2007 / lipca 2007 / sierpnia 2007 / października 2007 / listopada 2007 / grudnia 2007 / stycznia 2008 / lutego 2008 / marca 2008 / kwietnia 2008 / maja 2008 / lipca 2008 / sierpnia 2008 / września 2008 / października 2008 / listopada 2008 / grudnia 2008 / lutego 2009 / marca 2009 / kwietnia 2009 / maja 2009 / czerwca 2009 / lipca 2009 / sierpnia 2009 / września 2009 / listopada 2009 / grudnia 2009 / stycznia 2010 / lutego 2010 / marca 2010 / kwietnia 2010 / maja 2010 / lipca 2010 / września 2010 / października 2010 / listopada 2010 / stycznia 2011 / lutego 2011 / marca 2011 / kwietnia 2011 / maja 2011 / czerwca 2011 / lipca 2011 / sierpnia 2011 / września 2011 / października 2011 / listopada 2011 / grudnia 2011 / stycznia 2012 / lutego 2012 / marca 2012 / kwietnia 2012 / maja 2012 / czerwca 2012 / lipca 2012 / sierpnia 2012 / września 2012 / października 2012 / listopada 2012 / grudnia 2012 / stycznia 2013 / lutego 2013 / czerwca 2013 / lipca 2013 / sierpnia 2013 / września 2013 / października 2013 / listopada 2013 / grudnia 2013 / stycznia 2014 / lutego 2014 / marca 2014 / kwietnia 2014 / maja 2014 / czerwca 2014 / lipca 2014 / października 2014 / listopada 2014 / grudnia 2014 / lutego 2015 / marca 2015 / kwietnia 2015 / maja 2015 / czerwca 2015 / lipca 2015 / sierpnia 2015 / września 2015 / października 2015 / grudnia 2015 / stycznia 2016 / marca 2016 / kwietnia 2016 / maja 2016 / czerwca 2016 / lipca 2016 / września 2016 / października 2016 / listopada 2016 / grudnia 2016 / stycznia 2017 / lutego 2017 / marca 2017 / maja 2017 / lipca 2017 / września 2017 / listopada 2017 / grudnia 2017 / stycznia 2018 / lutego 2018 / marca 2018 / kwietnia 2018 / maja 2018 / czerwca 2018 / lipca 2018 / sierpnia 2018 / września 2018 / października 2018 / grudnia 2018 / marca 2019 / lipca 2019 / listopada 2019 / sierpnia 2020 / sierpnia 2022 / kwietnia 2024 /


Powered by Blogger