Kubuś i znowu ząbki
Kubuś ma dwa zęby!!
Zaskoczeni pierwszym nie zwróciliśmy uwagi, że zaraz obok rośnie drugi. Jest troszkę mniejszy, ale oba już widać całkiem nieźle. Synek był bardzo dzielny, że w ogóle ma zęby, zauważyliśmy właściwie przypadkiem.
Kubuś, jak to facet, lubi usiąść i spokojnie poczytać gazetę
Poza tym Kubuś je już dwie zupy dziennie! Zjada tego takie ilości, że aż pytaliśmy lekarza, czy nie ma nadwagi, ale nie ma. Porcje trzeba robić o połowę większe niż w przepisie, a i tak zdarza się, że kłapie jeszcze paszczą, jak już skończy. Najbardziej lubi zupę kalafiorową z kurzymi cyckami. Na kolację je płatki pełnoziarniste z owockiem, i tu jest mu właściwie wszystko jedno - byle dużo było. Urósł okropnie, znów jest akcja zmiany ubranek na większe...

Coraz pewniej siedzi, z lekko podniesionej pozycji potrafi usiąść sam. Pełza trochę, ale nie wpadł jeszcze na to, żeby się podeprzeć rękami, więc buzia mu się klinuje w materac. Strasznie się wtedy denerwuje. Poza tym, wszystko go ciekawi i wszystko próbuje złapać rączką. Mama dowiedziała się o tym w sklepie, kiedy Kubuś złapał pudełko z gumami do żucia przy kasie. Fajnie rozpryskują się po podłodze.