Blog Kubusia
7.4.08
  Kuba i bap*
(*Bap, czyli brat - tak nazywa Jacusia Kuba. Po imieniu - Gaku. Zaraźliwe...)

Kuba, można powiedzieć, zaczął mówić i czasem jest z tym taka kupa śmiechu, że nawet prawie równoważy to upierdliwość związaną z powtarzaniem w kółko piosenek i/lub wierszyków na temat każdego absolutnie przedmiotu w zasięgu wzroku... Na przykład taka scenka przy niedzielnym obiedzie. Mamusia mówi: "Kubusiu, dziś na obiad jest gulasz!" - "Gagu... Glug... Gulas. Gulas! Gulas!! GULAS!!! " - "Tak, Kubusiu, będziesz jadł gulasz. Popatrz, to jest gulasz. ("gulas gulas gulas gulas") Aaaale fajnie jesz gulasz!" - "Gulas! Gulas! Gulas! Gulas!" - "Bardzo ładnie. To powiedz, co jadłeś dziś na obiadek?" - "Jajka!!!" (Jajka to ostatnio wielka miłość panicza)
Chodzi do opiekunki cztery razy w tygodniu i niech mi kto jeszcze powie, że dwulatek powinien być cały czas z matką..! Raz się już zdarzyło, że nie chciał wracać do domu. W dni, kiedy opiekunki nie ma, łazi cały dzień w kasku rowerowym i mówi "Beate...? Beate...?" Dziś w drodze do domu zażądał, żeby jednak wrócić do Beate. Mały potwór. To się nazywa wdzięczność...

W życiu Gakusia natomiast dokonał się dziś kolejny milowy krok, mianowicie młodzieniec sam odwrócił się na brzuch. Nie bardzo świadomie, ale za to bardzo sprawnie. Jako że w sobotę dostał Prawdziwe Łóżeczko (zamiast kołyski, do której się już nie mieścił), wygląda na to, że rodzice znakomicie wstrzelili się w moment.




Gaku jest w ogóle sportowiec-wyczynowiec - namówienie Kubusia w tym wieku, żeby poleżał na brzuchu, graniczyło z cudem; raczkować w ogóle nie raczkował, ogólnie to lubił sobie posiedzieć. Inaczej bap. Może nam się coś zwiduje, ale on już próbuje raczkować. Kiedy chwyci się go za ręce, usztywnia nóżki i wstaje; ciężar ciała na nogach potrafi już utrzymać bardzo dobrze, szwankuje mu tylko równowaga. Na basenie szaleje i zaśmiewa się w głos z tej całej wody, plumkania i podrzucania. Nosi ubranka na 9 miesięcy, a na dolnym dziąśle widać takie białe. Ale nie, niemożliwe, żeby się nadnaturalnie szybko rozwijał. Zresztą, jutro badania okresowe; zobaczymy, co na te wyczyny powie pediatra...
 
Comments: Prześlij komentarz



<< Home

ARCHIVES
czerwca 2006 / lipca 2006 / sierpnia 2006 / września 2006 / października 2006 / listopada 2006 / grudnia 2006 / stycznia 2007 / lutego 2007 / marca 2007 / kwietnia 2007 / maja 2007 / czerwca 2007 / lipca 2007 / sierpnia 2007 / października 2007 / listopada 2007 / grudnia 2007 / stycznia 2008 / lutego 2008 / marca 2008 / kwietnia 2008 / maja 2008 / lipca 2008 / sierpnia 2008 / września 2008 / października 2008 / listopada 2008 / grudnia 2008 / lutego 2009 / marca 2009 / kwietnia 2009 / maja 2009 / czerwca 2009 / lipca 2009 / sierpnia 2009 / września 2009 / listopada 2009 / grudnia 2009 / stycznia 2010 / lutego 2010 / marca 2010 / kwietnia 2010 / maja 2010 / lipca 2010 / września 2010 / października 2010 / listopada 2010 / stycznia 2011 / lutego 2011 / marca 2011 / kwietnia 2011 / maja 2011 / czerwca 2011 / lipca 2011 / sierpnia 2011 / września 2011 / października 2011 / listopada 2011 / grudnia 2011 / stycznia 2012 / lutego 2012 / marca 2012 / kwietnia 2012 / maja 2012 / czerwca 2012 / lipca 2012 / sierpnia 2012 / września 2012 / października 2012 / listopada 2012 / grudnia 2012 / stycznia 2013 / lutego 2013 / czerwca 2013 / lipca 2013 / sierpnia 2013 / września 2013 / października 2013 / listopada 2013 / grudnia 2013 / stycznia 2014 / lutego 2014 / marca 2014 / kwietnia 2014 / maja 2014 / czerwca 2014 / lipca 2014 / października 2014 / listopada 2014 / grudnia 2014 / lutego 2015 / marca 2015 / kwietnia 2015 / maja 2015 / czerwca 2015 / lipca 2015 / sierpnia 2015 / września 2015 / października 2015 / grudnia 2015 / stycznia 2016 / marca 2016 / kwietnia 2016 / maja 2016 / czerwca 2016 / lipca 2016 / września 2016 / października 2016 / listopada 2016 / grudnia 2016 / stycznia 2017 / lutego 2017 / marca 2017 / maja 2017 / lipca 2017 / września 2017 / listopada 2017 / grudnia 2017 / stycznia 2018 / lutego 2018 / marca 2018 / kwietnia 2018 / maja 2018 / czerwca 2018 / lipca 2018 / sierpnia 2018 / września 2018 / października 2018 / grudnia 2018 / marca 2019 / lipca 2019 / listopada 2019 / sierpnia 2020 / sierpnia 2022 / kwietnia 2024 /


Powered by Blogger