Scenki z życia
Pierwsza scenka miała miejsce wczoraj. Podzielona rodzina miała spotkać się w mieście, Dzidź z mamą, Kubeł z tatą. Kubeł został zwabiony na rower zaklęciem "mama ma bułkę". Stęskniona rodzina spotkała się na Promenadzie.
- Bułkę - zażądał panicz, wyciągając rękę. Bułka została wydana.
- Pa pa - powiedział panicz i odwrócił się.

Scenka druga, ilustrowana, chyba nie wymaga komentarza. Ostatnie słowa tatusia: "a właśnie, że cię przetrzymam!" :-)