Nostalgicznie i smutnawo

Chłopcy byli dziś po raz ostatni u Beate. Smutno. Beate to była jedna z najfajniejszych rzeczy, jakie nam się w Münster przytrafiły! Byliśmy wczoraj na lodach całą bandą, bo jakoś tak wszystkie dzieci jednocześnie się rozeszły po przedszkolach... a to fajna grupa była. Kuba oczywiście nic nie rozumie i pewnie szybko zapomni. Może chociaż zdjęcia zostaną.
Beate, niepodobna do siebie,
bo się nie śmieje

Fajna grupa była...Jacek, Lasse, Henry i Kuba
w beatowym krążowniku