Blog Kubusia
18.2.12
  Erystyka
Kuba mnie zadziwił.
Chłopcom odrosły włosy po grudniowej masakrze golarką mechaniczną, już zaczynali naprawdę ładnie wyglądać i mamusia cieszyła się, że hura. Na co Kuba powiedział, że on koniecznie zaraz i już chce ogolić znowu głowę. Naprędce przeprowadzone śledztwo wykazało, że w przedszkolu pojawiły się wszy (...juhu... ...) i złapał je m.in. Conan, ukochany kumpel Kubusia, no i Conanowi ogolono łeb i Kuba też chce koniecznie zaraz natychmiast. Mamusia protestowała słabo, aż do środowego wieczoru, kiedy to Kuba zadziwił ją argumentacją i sposobem prowadzenia dyskusji. Która odbyła się w samochodzie i wyglądała mniej więcej tak:
- Mama! Moja głowa spędzi*. Strrrasznie mnie spędzi! Wszystko! Wszędzie! Ja na pewno mam... mam... mama, jak się jeszcze raz nazywają Läuse?
- Wszy.
- Wszy! Ja mam na pewno wszy i trzeba ogolić wszystko koniecznie!
- Kuba, ty nie masz wszy.
- Ale mnie spędzi! Wszystko! I chcę ogolić koniecznie!
-  Hm, no w sumie to twoje włosy i nikt nie powinien ci mówić, jak mają wyglądać -- no jeśli chcesz, to ja ci mogę ogolić, oczywiście...
- Chcę!!!
- ...ale będę strasznie przy tym płakać. Nie podobają mi się takie krótkie włosy.
- A nieee, jak będziesz płakać, to ja nie chcę.
- ... Hm, no nie, żartowałam z tym płakaniem. Ale bardziej mi się podobasz z dłuższymi włosami.
- Ha, no tak. Ale wiesz, mama: takie krótkie włosy to się mniej pocom.
(mama powalona siłą argumentu skręca w lewo na skrzyżowaniu z tramwajem)
- Dobra, golimy dzisiaj. Ale Kuba, jak będzie trochę cieplej i nie trzeba będzie nosić czapki, to zgodzisz się na dłuższe włosy? Pliiiiz?
- No wiesz, mama. Ja się mogę i dzisiaj zgodzić. Tylko wiesz......
W rezultacie łby zostały ogolone znowu. Może się już zaczynam przyzwyczajać, ale nie przeszkadza mi to już aż tak bardzo. A w końcu włosy odrastają.
* niektóre słowa chłopcy wymawiają mniej więcej ;-)
 
Comments: Prześlij komentarz



<< Home

ARCHIVES
czerwca 2006 / lipca 2006 / sierpnia 2006 / września 2006 / października 2006 / listopada 2006 / grudnia 2006 / stycznia 2007 / lutego 2007 / marca 2007 / kwietnia 2007 / maja 2007 / czerwca 2007 / lipca 2007 / sierpnia 2007 / października 2007 / listopada 2007 / grudnia 2007 / stycznia 2008 / lutego 2008 / marca 2008 / kwietnia 2008 / maja 2008 / lipca 2008 / sierpnia 2008 / września 2008 / października 2008 / listopada 2008 / grudnia 2008 / lutego 2009 / marca 2009 / kwietnia 2009 / maja 2009 / czerwca 2009 / lipca 2009 / sierpnia 2009 / września 2009 / listopada 2009 / grudnia 2009 / stycznia 2010 / lutego 2010 / marca 2010 / kwietnia 2010 / maja 2010 / lipca 2010 / września 2010 / października 2010 / listopada 2010 / stycznia 2011 / lutego 2011 / marca 2011 / kwietnia 2011 / maja 2011 / czerwca 2011 / lipca 2011 / sierpnia 2011 / września 2011 / października 2011 / listopada 2011 / grudnia 2011 / stycznia 2012 / lutego 2012 / marca 2012 / kwietnia 2012 / maja 2012 / czerwca 2012 / lipca 2012 / sierpnia 2012 / września 2012 / października 2012 / listopada 2012 / grudnia 2012 / stycznia 2013 / lutego 2013 / czerwca 2013 / lipca 2013 / sierpnia 2013 / września 2013 / października 2013 / listopada 2013 / grudnia 2013 / stycznia 2014 / lutego 2014 / marca 2014 / kwietnia 2014 / maja 2014 / czerwca 2014 / lipca 2014 / października 2014 / listopada 2014 / grudnia 2014 / lutego 2015 / marca 2015 / kwietnia 2015 / maja 2015 / czerwca 2015 / lipca 2015 / sierpnia 2015 / września 2015 / października 2015 / grudnia 2015 / stycznia 2016 / marca 2016 / kwietnia 2016 / maja 2016 / czerwca 2016 / lipca 2016 / września 2016 / października 2016 / listopada 2016 / grudnia 2016 / stycznia 2017 / lutego 2017 / marca 2017 / maja 2017 / lipca 2017 / września 2017 / listopada 2017 / grudnia 2017 / stycznia 2018 / lutego 2018 / marca 2018 / kwietnia 2018 / maja 2018 / czerwca 2018 / lipca 2018 / sierpnia 2018 / września 2018 / października 2018 / grudnia 2018 / marca 2019 / lipca 2019 / listopada 2019 / sierpnia 2020 / sierpnia 2022 / kwietnia 2024 /


Powered by Blogger