Give it to me baby!

Chłopcy dostali odtwarzacz mp3 :-) Kupiliśmy taki najprostszy, nagraliśmy ich ulubione piosenki i zainstalowaliśmy głośniki w pokoju. Pozdrowienia dla sąsiadów :-) Chłopcy wstają rano, włączają muzykę i tańczą. W samochodzie też puszczają sobie sami. Alleluja, jak to miło.
Nabrali ostatnio zwyczaju, że jak wstają, to nas nie budzą, tylko gadają sobie u siebie. Jacek się też sam ubiera - w ogóle ma fazę na SAM! SAM! i nie pozwala sobie w niczym pomagać. Nadchodzą piękne czasy..!
No i -- dostaliśmy mieszkanie. Od lipca. Tak że zrobiło się przedprzeprowadzkowo.