Kuba na dziś (czy kiedyśtam, ale internetsów nie było)
[Mama czyta Mary Poppins]
- ...i pogłaskała jasne włoski nad ich czółkami...
Kuba, z oczami jak spodki:
- One miały czułki???
¶ 19:42
Comments:
A my tu cytamy gazety i sycko wiemy... Dobrze, ze ten blog istnieje, bo dzieki temu wiemy co u was.
Bartku, nie myśl, że Januarek Cię ignoruje - on po prostu nie czyta tego bloga... Serio serio. Pozdrawiam w jego imieniu zatem i dzięki za głosy, miło widzieć, że ktoś tu wogle zagląda! magda