Herbata, czyli rozmowa
[Kuba puścił spektakularnego pawia zaraz po wysiąściu z autobusu.]
- No dobra, to zrobię ci herbaty i położysz się z termoforem czy co...
- Mama, przecież ja nie lubię herbaty.
[Jacek] - Lubisz! Z nasturcji!
- ..co? Istnieje herbata z nasturcji??
- No ta różowa!
- Ale herbata z nasturcji nie jest różowa...
- Jest! Ta co kupiliśmy na targu!
[Mama, łapie] - ...A! W Turcji!
- No przecież mówię, że z Turcji!