Jacek na dziś
Przez całe popołudnie Jacek przyłazi co chwilę, klei się, wiesza, przytula, czyni wyznania. Mamusia, zdumiona* co nieco, pyta wreszcie:
- Dzidziu, co tobie się dzisiaj stało, że taki przytulaśny jesteś?
- Telefon mi się wyładował.
*wkurzona. Mamusia bowiem usiłuje pracować, w czym awanse Dzidzia nieco przeszkadzają.