Dziennik budowy: trivia
Pewnego dnia przyjechał pan Pszczółka, czyli szef ekipy, która nam budowała na górze, żeby odebrać narzędzia. Dumni z postępu zaprosiliśmy go na górę, żeby się pochwalić.
Pan Pszczółka stanął przed świeżo założoną ścianą z GK - i oniemiał. Stał i tak patrzył... i patrzył... W końcu mówi:
- No nic... Najważniejsze, że wam to sprawia przyjemność...